Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heksa87
Gość
|
Wysłany: Wto 22:56, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety jeżeli chodzi o puzzle, to nie układałam ich już bardzo długi okres czasu... :\ Musiałabym nadrobić zaległości w końcu, bo jakoś tęskno mi...
Ale brałam za to udział w budowaniu rybnickiego ratuszu z butelek po piwie Desperado. --> co do chwalenia się
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
RaistlinJedyny
HIPER GRACZ PRO
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Spokoju
|
Wysłany: Śro 17:14, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak heksa mówisz i budowaniu rybnickiego ratusza i skojarzyło mi się, wiecie że w poniedziałek [link widoczny dla zalogowanych]?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heksa87
Gość
|
Wysłany: Śro 20:00, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja wiem, ale szczerze jakoś specjalnie mnie to nie rusza... Dla mnie to tylko kolejna, nowoczesna budowla, która wpisała się do księgi rekordów (pozostawiając wprawdzie resztę mocno z tyłu, ale nic poza tym - jak dla mnie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Butcher
Gracz Pro
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kręte czeluścia Jankowic
|
Wysłany: Nie 17:32, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Heksa87 właśnie znalazłem u siebie fanta który należy do ciebie tz. karta z Prawo Dżungli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heksa87
Gość
|
Wysłany: Nie 18:05, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To dobrze, że się znalazł. Odbiorę go, przy jakiejś okazji. Dzięki za info.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Butcher
Gracz Pro
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kręte czeluścia Jankowic
|
Wysłany: Pon 11:52, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oznajmiam że byłem na AVATAR i przyznaje ze miażdży mózg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:50, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
...a ten koment mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
RaistlinJedyny
HIPER GRACZ PRO
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Spokoju
|
Wysłany: Wto 18:55, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam takie pytanie. Czy ktoś z was była na filmie "Ciacho"? A jeśli był jak się owa rodzima produkcja prezentuje?
Natomiast jeśli chodzi o Avatar to polecam [link widoczny dla zalogowanych] ze strony filmweb; normalnie jak ten Cameron to robi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Butcher
Gracz Pro
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kręte czeluścia Jankowic
|
Wysłany: Wto 22:01, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
dimir a co ci się nie podoba do mojego komentarza o Avatar'rze popatrz sam na siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szukasz
Gracz Pro
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:59, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba się jednak wypowiem. Może nie konkretnie na temat filmu pt.: 'Avatar' ale tak trochę bardziej ogólnie. Zaznaczam, że filmu nie widziałem i jeśli obejrzę to raczej w TV (rozumiem, że mogą pojawić się gromy... ale mam to gdzieś).
Jak Cameron to robi? Bierze prostą (banalną niemal) historię i ubiera ją w śliczniutkie piórka. Duży rozmach, nakłady finansowe, odpowiednia akcja promocyjna i już. 'Avavtar' wyróżnia się tutaj tylko i wyłącznie rewolucyjną metodą przedstawienia danej historii (uczta dla oka - prawdopodobnie niesamowita za sprawą technologii 3D). Jedyny film Camerona zmuszający do większego skupienia nad linią fabularną to 'terminator 2: dzień sądu' (co może tłumaczyć dlaczego w zestawieniach typu box office go nie ma). Dodatkowo takie zestawienie jest tworzone tylko na podstawie 'zarobionych pieniędzy'. Nie stosuje się żadnych algorytmów uwzględniających koszty produkcji i promocji oraz ilości kin w jakich film jest wyświetlany. Pod tym względem, mało która produkcja jest w stanie dorównać sukcesowi 'głębokiego gardła' (który też swego czasu był rewolucją w kinie). Nie oszukujmy się - dzisiejsze box office mają tylko i wyłącznie nakręcać kolejne rzesze ludzi na daną hiper/ultra/super produkcję niż być jakąkolwiek miarodajną oceną wartości filmu.
No to chyba tyle chciałem powiedzieć. Wydaje mi się, że udało mi się uniknąć oceniania filmu, którego nie widziałem (słyszałem co nieco od dwóch osób i przeczytałem jedną recenzję).
A jeśli chcecie zobaczyć film pełen pięknych zdjęć i ujęć zrobionych ręką człowieka trzymającą kamerę oraz 'miażdżący mózg' - zobaczcie 'Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda' (nie będę wspominał o rewelacyjnej grze aktorów).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heksa87
Gość
|
Wysłany: Śro 0:01, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Butcher, mnie także rozbawił Twój komentarz. To chyba żadna zbrodnia, a jeżeli czujesz się dotknięty, to wybacz ale niestety nie będę biła się w pierś i wołała 'Mea pulpa'. To zdanie jest nie*zwyczajnie 'radosne'... I nie powinieneś brać tego jakoś wyjątkowo do siebie.
Raistlinie Jedyny- nie widziałam filmu, o który pytasz. Specjalnie się też jakoś na niego nie wybieram, ale gdyby nadarzyła się jakaś okazja nie protestowałabym. Daj znać jakie są Twoje odczucia, gdy go już zobaczysz.
Szukaszu, jaki był tytuł filmu, gdzie główną rolę grała dziewczyna 'chora' na seks, murzyn leczący ją muzyką bluesową oraz chłopak cierpiący na ataki strachu??
|
|
Powrót do góry |
|
|
szukasz
Gracz Pro
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:21, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Samuel L. Jackson leczył ją raczej łańcuchem i odizolowaniem niż blues'em (ale muzyka niewątpliwie odgrywa w tym filmie ważną rolę). Tytuł - 'Jęk czarnego węża'...
Pozwolę sobie jeszcze na dopisanie takich tytułów jak: 'Krupier', 'kontrolerzy' (węgierska produkcja), 'samotni' (czeska).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 9:44, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
...a widział ktoś film "Obrany Zielony Banan"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
RaistlinJedyny
HIPER GRACZ PRO
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Spokoju
|
Wysłany: Śro 10:57, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
heksa87 napisał: |
Raistlinie Jedyny- nie widziałam filmu, o który pytasz. Specjalnie się też jakoś na niego nie wybieram, ale gdyby nadarzyła się jakaś okazja nie protestowałabym. Daj znać jakie są Twoje odczucia, gdy go już zobaczysz. |
Nie no ja go raczej nie pójdę zobaczyć, na szczeście. Chciałem się tylko dowiedzieć czy ktoś z was na nim był i jakie są odczucia. Ale skoro nikt nie był to trudno.
dimir44 napisał: |
...a widział ktoś film "Obrany Zielony Banan"? |
A jest w ogóle taki film? Bo coś mi się wydaje że go nie ma.
szukasz napisał: |
Wydaje mi się, że udało mi się uniknąć oceniania filmu, którego nie widziałem (słyszałem co nieco od dwóch osób i przeczytałem jedną recenzję). |
Niestety oceniłeś.
szukasz napisał: |
'Avavtar' wyróżnia się tutaj tylko i wyłącznie rewolucyjną metodą przedstawienia danej historii (uczta dla oka - prawdopodobnie niesamowita za sprawą technologii 3D). |
Jeszcze na temat Avatara. Dla mnie film jest niesamowicie dobry wtedy, gdy jak się kończy mi jest przykro że nie mogłem być tam z nimi, w tym filmie i przeżywać z nimi tego co oni mogli przeżyć. Ponadto gdy odczuwam tęsknotę za bohaterami, że nie mogę się z nimi od tak spotkać. Pogadać i ponabijać z tych złych, których pokonali w filmie.
Dwa filmy wywołały u mnie takie odczucie m.in. Avatar. Dlatego uważam że ten film to po prostu dzieło sztuki, takie jak Mona Lisa albo Bazylika Św. Piotra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RaistlinJedyny dnia Śro 11:16, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szukasz
Gracz Pro
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:20, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zapewne ten film jest dziełem sztuki. 'Władca Pierścieni' też jest niesamowity. Ale żebym mógł film nazwać rewelacyjnym to osobiście potrzebuję jeszcze tego czegoś co nie pozwala mi wyjść w trakcie 'na siku' , żeby po powrocie nie męczyć innych pytaniami co się wydarzyło bo 'straciłem wątek' ;P. Przy obrazach J. Camerona można wzdychać i zachwycać się jakie są piękne i wzniosłe (i nie piszę tego ironicznie) ale 'stracić wątek' to jest coś wręcz niemożliwego . Pewnie jak go kiedyś zobaczę, to też mi się bardzo spodoba ale wątpię czy zmusi mnie do jakichś głębszych przemyśleń - tak jak na przykład 'Dogville' Von Triera bądź przywołany przez Heksę 'Jęk czarnego węża'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|